Expose Jacka Czaputowicza w Sejmie. Cztery tezy ministra spraw zagranicznych

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz przedstawił w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2018 roku. Expose szefa MSZ wysłuchali prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrami oraz korpus dyplomatyczny. 

2018-03-21, 14:23

Expose Jacka Czaputowicza w Sejmie. Cztery tezy ministra spraw zagranicznych

Posłuchaj

Szef MSZ o relacjach z Rosją (IAR)
+
Dodaj do playlisty

To pierwszy raz, gdy informację ministra spraw zagranicznych - nazywaną expose szefa MSZ - wygłosił Jacek Czaputowicz. Prezydent powołał Czaputowicza na ministra spraw zagranicznych na początku tego roku. Zastąpił on na tym stanowisku Witolda Waszczykowskiego, który kierował resortem dyplomacji od 16 listopada 2015 r. 

Jest to dla mnie zaszczyt zaprezentowanie Wysokiej Izbie programu polityki zagranicznej w roku, w którym przypada setna rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości - przyznał szef resortu. Podkreślił, że ścisła współpraca między Prezydentem a rządem, wzajemne wspieranie się w służbie Rzeczypospolitej, wzmacnia pozycję Polski i jest warunkiem skuteczności polskiej polityki zagranicznej.

- Oczywistą racją stanu Polski jest zagwarantowanie narodowej niepodległości i suwerennej państwowości. Jest nią także zapewnienie cywilizacyjnego rozwoju Polski w podmiotowych relacjach w łonie wspólnoty międzynarodowej - kontynuował minister i poinformował, że postawił cztery tezy odnośnie do wyzwań, celów i natury polskiej polityki zagranicznej. 


Teza I: Pozycja międzynarodowa Polski wynika z silnej pozycji, jaką posiada ona w Europie. 

REKLAMA

Jak powiedział szef MSZ, "źródłem atrakcyjności Polski i zarazem zdolności jej skutecznego oddziaływania na procesy decyzyjne, czy to jako sojusznika w ramach NATO, czy też partnera w strukturach Unii Europejskiej, jest jej zdolność do artykułowania interesów państw naszego regionu i działania w roli ich adwokata". Podkreślił, że odbywać się to może przy pełnym poszanowaniu dla podmiotowości politycznej naszych partnerów z sąsiedztwa.

- W świecie, w którym państwa odgrywają role głównych aktorów polityki międzynarodowej, istotą, solą dyplomacji są stosunki dwustronne - ocenił szef MSZ w expose. 

Minister wskazał, że Niemcy są naszym głównym partnerem politycznym i gospodarczym w Unii Europejskiej, a także ważnym sojusznikiem w NATO, a przyjazne relacje z Niemcami są warunkiem powodzenia wszelkich pozytywnych projektów zgłaszanych na forum Unii Europejskiej. Czaputowicz przekazał, że w wielu kwestiach prezentujemy zbliżone stanowiska, ale są też kwestie, które nas różnią, jak Nord Stream 2, czy temat reparacji.

Dostrzegając głęboką potrzebę stabilizowania naszego europejskiego sąsiedztwa, widzimy we Francji kluczowego partnera we współpracy wojskowej, zarówno w stosunkach dwustronnych, jak i w ramach NATO i Unii Europejskiej - mówił Czaputowicz. Podkreślił silne związki gospodarcze - Francja jest czwartym największym inwestorem w Polsce. - Zależy nam na wykorzystaniu potencjału Trójkąta Weimarskiego w rozwiązywaniu wspólnych problemów oraz  wzmacnianiu jedności i spójności Unii Europejskiej - dodał.

REKLAMA

Wśród ważnych europejskich partnerów Polski wymienił też Wielką Brytanię, Włochy i Hiszpanię. 

Minister podkreślił, że rozwój współpracy regionalnej jest jednym z naszych nadrzędnych priorytetów. - W łonie Grupy Wyszehradzkiej odczuwamy rosnącą wolę współdziałania na rzecz realizacji wspólnoty interesów - przyznał. Docenił też rolę inicjatywę Trójmorza.

Naszym głównym partnerem na kontynencie azjatyckim jest Chińska Republika Ludowa - powiedział Jacek Czaputowicz. - Za szczególnie istotne uznajemy wzmocnienie współpracy z krajami, z którymi zawarliśmy partnerstwa strategiczne - Japonią i Republiką Korei - dodał.

REKLAMA

Teza II. Unia Europejska znajduje się w kryzysie – zarówno w sferze instytucjonalnej, aksjologicznej, jak i bezpieczeństwa zewnętrznego.

Jacek Czaputowicz powiedział, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej umacnia pozycję Rzeczypospolitej na arenie międzynarodowej, przynosząc naszemu krajowi wiele korzyści gospodarczych, politycznych i społecznych. Jednocześnie wyraził sprzeciw wobec Unii Europejskiej dwóch prędkości, a także wobec wiązania dostępu do unijnych funduszy z oceną przestrzegania praworządności. Podkreślił, że jednym z najważniejszych zadań rządu polskiego jest zapewnienie równoprawnego i podmiotowego udziału naszego kraju w kształtowaniu procesu integracji europejskiej.

Jacek Czaputowicz powiedział, że Komisja Europejska nie jest superrządem, a Parlament Europejski nie jest superparlamentem, uprawnionymi do instruowania rządów i parlamentów narodowych. - Przypomnijmy, że art.5 ust.2 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej stanowi: 'Unia działa wyłącznie w granicach kompetencji przyznanych jej przez Państwa Członkowskie', a 'wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w Traktatach należą do Państw Członkowskich' - mówił szef polskiej dyplomacji.

REKLAMA

Jak dodał, "rosnąca fala sprzeciwu wobec integracji na kontynencie europejskim nie jest przyczyną demokratycznej słabości Unii, lecz jej skutkiem. Nic zaś tak nie szkodzi idei integracji europejskiej jak faktyczna nierówność jej państw członkowskich wobec prawa, stosowanie podwójnych standardów i odchodzenie Komisji Europejskiej od roli obiektywnej strażniczki traktatów ku funkcji instrumentu w rękach państw największych."

Szef MSZ zadeklarował, że Polska jest zdecydowanym przeciwnikiem Unii Europejskiej dwóch prędkości. Przekonywał, że oczywistym rezultatem utworzenia jądra Europy, czy Europy pierwszej prędkości byłoby przeniesienie każdego rzeczywistego procesu decyzyjnego z traktatowych instytucji Unii Europejskiej, w których reprezentowane są wszystkie państwa członkowskie, do nowo utworzonych instytucji strefy euro i gremiów nieformalnych.

Jacek Czaputowicz wyraził też sprzeciw wobec pomysłów powiązania dostępu do unijnych funduszy z oceną przestrzegania praworządności. - Praworządność jest wartością, którą cenimy, obawiamy się jednak, że niejasne kryteria mogą prowadzić do arbitralnego ograniczenia praw państw członkowskich - mówił minister. Dodał, że Unia Europejska powinna się opierać na regułach uniwersalnych, takich samych dla wszystkich, a doświadczenia procedury nadmiernego deficytu pokazują, że tego typu narzędzia nie mają charakteru obowiązującego wszystkich członków.

- Z ubolewaniem przyjęliśmy decyzję Komisji o uruchomieniu procedury przewidzianej w art. 7 TUE. Bronimy naszego prawa do przeprowadzenia reform wymiaru sądownictwa zgodnych z oczekiwaniami Polaków, wyrażonymi w ostatnich wyborach. Nie naruszają one zasad demokratycznego państwa prawa, a wręcz te zasady umacniają - mówił Jacek Czaputowicz.

REKLAMA


Teza III. Wojskowa obecność Stanów Zjednoczonych w Europie, ich silna pozycja w NATO ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa militarnego Polski i całego regionu.

Jacek Czaputowicz mówił, że bezpieczeństwo narodowe naszego kraju, oprócz oczywistego oparcia w systemie obronnym państwa polskiego, oparte jest na sile i spoistości Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zwrócił również uwagę na znaczenie naszej współpracy z innymi państwami w regionie. - We współpracy z Rumunią udało się zbudować solidarność państw, której wyrazem było powstanie "Bukaresztańskiej 9”. Zgłoszone przez tę grupę państw naszego regionu postulaty wojskowego wzmocnienia wschodniej flanki NATO zostały przyjęte na szczycie w Warszawie w 2016 r. i wdrożone w roku ubiegłym - dodał. Minister podziękował również sojusznikom Polski za obecność ich wojsk na naszym terytorium. 

Szef resortu dyplomacji podkreślił, że Polska stała się państwem, które dostarcza wspólnego bezpieczeństwa, a nie tylko jest jego odbiorcą. Zwrócił uwagę na obecność polskich żołnierzy w misjach natowskich na Łotwie i Rumunii. - Polska będzie dążyć do zwiększenia obecności wojskowej i infrastruktury NATO w regionie, uznając, że tylko wiarygodne, oparte na realnej sile, odstraszanie może zapewnić nam pokój i bezpieczeństwo - oznajmił podczas przemówienia minister. 

Jacek Czaputowicz poinformował, że celem dyplomacji polskiej jest zwiększenie sprawności działania Sojuszu. - Będziemy dążyć do zapewnienia sił wsparcia, umocnienia sojuszniczej mobilności, realistycznego planowania oraz przyspieszenia procesów decyzyjnych. Nasze propozycje w tym zakresie są obecnie przedmiotem uzgodnień sojuszniczych - dodał. 

REKLAMA

Minister Jacek Czaputowicz mówił również, że Polska opowiada się za utrzymaniem przez Sojusz Północnoatlantycki polityki "otwartych drzwi". - Chcemy rozwijać współpracę z państwami partnerskimi NATO, przede wszystkim z jego najbliższego otoczenia: Finlandią, Szwecją, Ukrainą, Mołdawią i Gruzją, z którymi łączy nas daleko posunięta zbieżność poglądów na naturę zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego - zaznaczył. 

Szef resortu dyplomacji poinformował także, że w 2017 r. Wojsko Polskie brało udział w 13 misjach zagranicznych - siedmiu NATO-wskich (w Afganistanie i Kosowie, na Łotwie, w Rumunii i w państwach bałtyckich oraz szkoleniowej na Ukrainie i misji dowodzenia Stałym Zespołem Sztabowym), trzech prowadzonych przez Unię Europejską (w Gruzji, Bośni i Hercegowinie oraz w Republice Środkowej Afryki), dwóch koalicyjnych (w Kuwejcie i Iraku) oraz jednej bilateralnej - szkoleniowej na Ukrainie. 


Teza IV. Zagrożeniem dla zbudowania podmiotowości Polski w stosunkach międzynarodowych jest polityka Rosji.

Minister ostrzegał, że Rosja dąży do rewizji porządku politycznego w Europie, który ukształtował się po 1989 r. i przyniósł Polsce przywrócenie niepodległości. Instrumentami osiągania tego celu są zaś destabilizacja licznych regionów w bliższym i dalszym sąsiedztwie Polski, działanie na rzecz zaostrzenia podziałów politycznych wewnątrz poszczególnych państw, jak i między nimi, rozbijanie jedności transatlantyckiej, oraz pogłębianie podziałów wewnątrz Unii Europejskiej.

REKLAMA

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że celem jest między innymi wypracowanie solidarnej i konsekwentnej polityki NATO i Unii Europejskiej wobec Rosji. Powiedział, że niezbędne jest utrzymanie dialogu politycznego z Rosją, ale jego istotą nie może być ignorowanie jej obecnej agresywnej polityki wobec Zachodu. Dodał, że Rosja w ostatnich latach naruszyła wiele uroczyście przyjętych traktatów.

- Jako członek Rady Bezpieczeństwa domagamy się  zaprzestania destabilizujących działań Rosji wobec Ukrainy oraz podkreślamy konieczność pokojowego uregulowania konfliktu w Donbasie - podkreślił szef resortu.

Jacek Czaputowicz przypomniał, że Polska domaga się zwrotu wraku samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010. - Wielokrotnie wskazywaliśmy na brak podstaw dla dalszego przetrzymywania wraku samolotu Tu-154 oraz czarnych skrzynek. Są one polską własnością, a ich zwrot jest nie tylko obowiązkiem prawnym, ale także moralnym - powiedział. 

Minister dodał, że przykładem udanej współpracy było opracowanie przez polskich i rosyjskich badaczy materiałów edukacyjnych dla nauczycieli do nauki historii. 

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej